Źródło: Oto jak chodzić na koniu: Upewnij się, że masz obie stopy umieszczone wygodnie w strzemionach. Trzymaj lejce w dłoni lub dłoniach, jak instruktor kieruje. (Jeźdźcy zachodni zazwyczaj używają jednej ręki, a angielscy dwóch.) Siądź głęboko i zrelaksuj się w siodle, a lejce trzymaj lekko luźno.
Nie zostaje mi nic innego, jak szczerze polecić również Wam podróż po niesamowitym świecie wysoko wrażliwych osób. Ukazanie się przed laty książki pt. „Wysoko wrażliwi” autorstwa amerykańskiej psycholog klinicznej Elaine N. Aron wywróciło do góry nogami życie ok. 20% społeczeństwa.
Można skakać, unosząc wysoko kolana – to świetne ćwiczenie na mięśnie brzucha. Kolejną technika jest skakanie z boku na bok oraz wykonywanie tzw. ósemek, czyli krzyżowanie skakanki
Najpierw stań w miejscu oraz rozstaw stopy na szerokość barków. Następnie ugnij nogi w kolanach, zrób szeroki zamach rękami oraz wybij się jak najwyżej. Nie rozluźniaj ciała – musi być ono stale spięte. Stosując się do tych prostych reguł, możesz wskoczyć również na skrzynię czy stołek lub skakać przez przeszkodę.
🎓 Trenerzy zwierząt w akwariach i parkach morskich trenują delfiny, aby skakały gdziekolwiek od 15 do 30 stóp nad powierzchnią wody, aby zaprezentować się publiczności. Delfiny również skaczą na wolności. Biolodzy ustalili kilka przyczyn takiego zachowania, chociaż delfiny zdają się czasem skakać bez żadnego praktycznego celu.
W tym filmie (Poradniku) możesz zobaczyć jak nauczyć szczurka skakać przez przeszkody, lecz pamiętaj że każdy szczur jest inny i czasami po prostu szczurek n
bdjUS. Jakiś czas temu, na moim instagramie i profilu na fejsiku, pojawił się krótki film, z równie krótkimi instrukcjami, dotyczący tego jak powinna wyglądać solidna technika dabli. A wyglądało to tak: łokcie przy sobie dłonie delikatnie przed biodrami, nisko skakanką kręcą nadgarstki a nie całe ręce skakanka ma być krótka. Przydeptując jej środek jedną nogą, rączki powinny sięgać maksymalnie do połowy mostka. DZIĘKI TEMU PUNKTOWI TRZY POWYŻSZE BĘDĄ MOŻLIWE odbicie z samych palców bez przeniesienia ciężaru na pięty wyskok na proste nogi. ŻADNEGO podkulania nóg czy wystawiania ich przed siebie repeat Piszę solidna, a nie idealna technika, bo po pierwsze primo zawsze da się coś poprawić, a po drugie primo nie mam level 7 ze skakania na skakance, więc nie będę upierał się, że zjadłem w tym temacie wszystkie każdym razie film się spodobał i chyba warto by było rozwinąć tę myśl, szczególnie, że w tej formie przyda się bardziej osobom, które już coś tam skaczą i chciałyby by skakać lepiej, ale jest w zasadzie nieprzydatny dla osób totalnie początkujących (poniższy bardzo obszerny opis przyda się imho zarówno nowicjuszom, jak i osobom, które już skaczą dable, ale chcą to robić lepiej). Zanim przejdziemy do konkretów czuję się w obowiązku zaznaczyć, że to jest MÓJ punkt widzenia na temat skakania dabli, a nie prawda objawiona, dostarczona mi na granitowych tablicach. Po drugie DA SIĘ skakać dable, całkowicie olewając to, co przeczytacie poniżej, lub wręcz robiąc wszystko na przekór temu. Tyle, że nie będzie to optymalny sposób, a ja staram się przedstawić właśnie taki. No dobra to po kolei. 1. Jak dobrać długość skakanki? 90% ludzi, skacze na za długiej skakance. Nie centymetr czy dwa za długiej (co już robi różnicę) ale zdecydowanie za długiej. Długość skakanki zmierzcie tak: Weźcie rączki w dłonie Przydepnijcie środek skakanki jedną stopą Końcówki rączek, ustawione równolegle do podłoże powinny dotykać wasze klatki piersiowe w przestrzeni pomiędzy splotem słonecznym i linią sutków lub odliczcie max 4 cm od splotu słonecznego, Zanim zacznie się pisk, że PRZECIEŻ SKAKAŁKA BĘDZIE ZA KRÓTKA I JAK TO TAK MOŻNA, to poniższy film dokładnie pokazuje, że długość jest wystarczająca nie tylko wtedy, kiedy trzymamy łokcie blisko ciała i kręcimy samymi nadgarstkami (o czym za chwilę), ale nawet jak się robi #wszystkoźle. Wszystko siedzi w Waszej głowie. Jak będziecie myśleć, że skakanka jest za krótka i się nie da, to się nie dobra, ale po co taka krótka skakanka, jeżeli już skaczę na dłuższej i mi tak wygodnie? Nie zaprzeczam, że DA SIĘ skakać na długiej skakance dable, co widać na poniższym tylko DA SIĘ skakać na niej z mocniej rozłożonymi rękoma, ale da się to robić też jak łokcie są przy ciele. Tyle tylko, że taka skakanka jest cięższa (uwierzcie mi, że przy „którymś tam” powtórzeniu te pare gramów będzie robić różnicę) a na dodatek uderza mocno o ziemię i ciągnie się po niej, przez co nie tyko musimy jeszcze mocniej kręcić, ale też szybciej zużyje nam się linka. Łatwiej jest też o coś zahaczyć i trzeba zostawiać wokół siebie jeszcze więcej widać na załączonym obrazku, mimo tego, że rekomenduję „krótką” skakankę, to i tak przy skakaniu dotyka ona ziemi (jeszcze z 1 cm mogę ją sobie skrócić) i mam zarówno duży zapas pod, jak i nad sobą. To, że skakanka MUSI być długa, bo MUSICIE mieć zapas jest błędnym przekonaniem. Macie długą, dlatego, że z taką czujecie się bezpieczniej, nie dlatego, że takiej mam w tej chwili nową skakankę i jest jeszcze trochę za długa, przez co rozkładam ręce trochę mocniej, niż powinienem to robić, ale i tak dużo mnie, niż wiele osób. 2. Wysokość podskoku i praca nóg W skrócie: trzeba skakać wysoko, ale nie za wysoko, bo po co. Ponieważ zdaje sobie sprawę, że to nie do końca pomocne, to rozwinę myśl che che. Prawdą jest, że trzeba skakać trochę wyżej niż single, ale nie trzeba być masajskim wojownikiem. Na poniższym filmie widać, że u mnie wysokość skoku singla jest w zasadzie taka sama, jak dabla (oczywiście gdyby jedno albo drugie chciał skakać szybciej, to siłą rzeczy musiałbym skakać niżej).Taka wysokość jak na filmie w zupełności wystarczy. Jak widać nie skaczę pod sufit i zdecydowana większość osób jest w stanie skakać na skakance na tę wysokość. Tymczasem wielu osobom wydaje się, że skaczą za nisko i robią jakieś cuda z nogami, wysuwają je do przodu, albo podkulają pod siebie. NIE-TRZE-BA ;)Skaczę na dokładnie taką samą wysokość, co oznacza, że podnoszenie w taki czy inne sposób nóg nic nie daje. Żadnej wartości dodanej. Jedyne co, to wybija mnie to z rytmu i DUŻO bardziej męczy. Gdybym miał tak skakać zawsze, to 50 du unbroken byłoby mega osiągnięciem i padłbym chyba po tym trupem. Nie polecam. Jeżeli co chwilę kusicie, to w 99 przypadkach na 100 problemem nie jest ilość „zapasu” jaki macie (bo na taką wysokość jaka jest konieczna skakać może prawie każdy), tylko albo brak koordynacji, albo zmęczenie (o tym później). 3. Ustawienie i praca rąk To jest bardzo ściśle powiązane z długością skakanki. Jeżeli macie za długą (a prawdopodobnie macie) to musicie to skompensować rozłożeniem rąk na boki. Dodajcie do tego kręcenie skakanką całymi ramionami, a nie samymi nadgarstkami i ćwiczenie, które w zamyśle miały być intensywnym ćwiczeniem aerobowym, zamienia się w pompę na barki. Łokcie powinny przez cały czas znajdować się przy ciele, nadgarstki nisko i delikatnie przed biodrami. Skakanką kręcą same nadgarstki (na zmęczeniu wasze barki same się włączą do pracy, ale im bardziej będziecie nad tym pracować, tym bardziej będziecie to opóźniać i mniej się męczyć).Mając krótką skakankę i trzymając łokcie blisko ciała, macie odpowiedni zapas pod nogami i nad głową. Za długa skakanka tylko by wszystko utrudniała (jak widać było kilka filmów wyżej, da się, ale po co utrudniać sobie zadanie).Drugą rzeczą, jest trzymanie nadgarstków PRZED sobą a nie obok, czy nie daj Boże za sobą. Przy skakaniu triple unders przesuwanie nadgarstka coraz bardziej za siebie z każdym zakręceniem skakanki pomaga, ale przy dablach nie jest to tak bardzo potrzebne, a o triplach się będę mądrzył, jak opanuję je w odpowiednim stopniu. Jak się uważnie przyjrzycie to widać, że drugie zakręcenie skakanki jest przy nadgarstku bliżej bioder, niż pierwsze, ale nie ma co sobie zawracać tym dupy – pilnujcie, żeby dłonie były lekko przed biodrami, to tylko nadgarstkami, a dokładniej rzecz biorąc „jak najmniej czym innym”. Nie da się wyizolować ruchu w 100% (i byłoby to kontr produktywne) i nie ma co się tym przejmować, że całe Wasze ręce nie będą całkowicie nieruchomo. Kręcicie samymi nadgarstkami a reszta ciała sama będzie pracować na tyle, na ile rzecz: nie spinajcie się. Nawet jak będziecie mieli idealną pozycję rąk, skakankę i idealnej długości i będziecie kręcić samymi nadgarstkami, ale będziecie podczas skakania napięci jak plandeka na Żuku, to bardzo szybko się zmęczycie. Na to nie ma złotej rady. Starajcie się rozluźniać – kiedy tylko poczujecie, że zaczynają Was spinać barki, myślcie o tym, żeby je rozluźnić. Wbrew temu, co podpowiada Wam głowa, nie musicie się spinać, im luźniej, tym lepiej. Mały bonusik Jak trzymać skakankę. To nie jest specjalnie ważne ;) najważniejsze jest to, żeby nie ściskać rączek z całej siły – to nie wymię, mleko z tego nie poleci. Trzymajcie rączki delikatnie, a to czy będziecie trzymać je na końcu, środku czy początku to moim zdaniem kwestia przyzwyczajenia. Ja trzymam za same końcówki, choć spotkałem parę razy z opinia trenerów CF, że powinno się trzymać raczej za środek. Argumentem był pewniejszy chwyt. Ja z tym nigdy nie miałem problemu, ale możecie pokombinować z różnymi sposobami, nie zaszkodzi. 4. Praca stóp i koordynacja Praca stóp teoretycznie jest oczywiste, ale z moich obserwacji wynika, że dużo osób początkujących, które dopiero uczą się double unders ma z tym problem. Dopóki trzeba skakać single, w zasadzie wszyscy skaczą poprawnie – na samych palcach, ale kiedy przychodzi do skakania dabli, po pierwszym wyskoku (i udanej próbie przeprowadzenia skakanki dwa razy pod stopami) następuje lądowanie na całą stopę, przez co ciężej jest się wybić znowu w powietrze i jest skucha. Skakania dabli o ile możliwe, jest w takim przypadku BARDZO trudne i dopóki się tego nie nauczymy, to nie ma co marzyć o skakaniu długich serii. Przy prawidłowym skakaniu na skakance, pięta nigdy nie dotyka będziecie odbijać się z samych palców, wasze skoki będą dużo płynniejsze i dable nie będą Was tak bardzo męczyć. Nie do końca wiem, z czego wynika to, że jak tylko dochodzi do przejścia z singli na dable, to ląduje się na pięty nie na palce (problem dotyczy małej liczby ludzi, ale obserwowałem to kilkukrotnie), ale wiem, że ciało baaardzo mocno adaptuje się do czegoś, co bardzo często powtarzamy. Np. osoby, które bardzo dobrze skaczą dable i prawie nigdy nie skaczą singli, mają problem z pojedynczymi skokami. Ruch jest inny, zupełnie inaczej trzeba koordynować ręce z nogami i stąd ten problem – odzwyczajamy się. To oznacza, że jeżeli z uporem godnym lepszej sprawy będziecie na siłę próbować skakać ŹLE, to będziecie to utrwalać i tym trudniej będzie Wam się tego nauczyć poprawnie (dlatego tak ważne jest wbijanie dobrej techniki jakiegokolwiek ćwiczenia od samego początku).Jeżeli macie problem z lądowaniem na piętach, albo ogólnie z koordynacją, musicie cofnąć się o krok w tył. Odłożyć skakankę i ćwiczyć dabl jest jak podejrzewam rada, do której najmniej osób się przekona. Dla czemu? #bowstyt No jak to tak? Ja krosfajter mam coś takiego robić? To wygląda jak gimnastyka korekcyjna! Musi być inny sposób! Możecie próbować, serio ☺ ale po pierwsze primo: skakanie wiecznie wysokich singli nic Wam nie da, bo tak jak mówiłem to są dwa zupełnie różne ruchy. Koordynacja między rękami i nogami jest zupełnie inna. Z drugiej strony próby skakania dabli bez pojęcia o koordynacji, będzie straszną rzeźbą. Jak będziecie w stanie w ten sposób zrobić 100 powtórzeń unbroken, wtedy zacznijcie próby z dablami. Oczywiście powtórzenie, gdzie drugie klepnięcie następuje w momencie kiedy stoicie na ziemi się nie liczy che che. Oba klepnięcie muszą nastąpić w powietrzu. Jeżeli pomylicie się raz – skucha. Zaczynacie od nowa. Możecie oczywiście oszukiwać, ale oszukujecie tylko samych siebie, więc powodzenia w skakaniu skakania na zmianę jeden/kilka singli/ jeden double under też są jak najbardziej spoko – ważne, żebyście nauczyli się powtórnego wyskoku po dablu z samych palcy, ALE dabl tapy mają ten plus, że nie myślicie przy nich o skakance, która zaraz się Wam gdzieś zawinie (bo nie ma się co zawinąć), więc łatwiej będzie się wtedy skupić na całej reszcie opisanej powyżej: ustawieniu rąk, nie podkulaniu nóg, ten sposób wyrabiacie nawyk i pamięć mięśniową. Zamiast klepania się po udach, możecie dwa razy kręcić samymi nadgarstkami w powietrzu – w ten sposób macie cały wirtualny ruch, który powoli będzie wżerał się w Wasze mózgi i przygotowywał do pracy ze skakanką. Przydatny bonusik Jeżeli uważnie przyglądaliście się filmom, to wyraźnie widać, że drugie przejście skakanki następują dosłownie chwilę przed kontaktem stóp z ziemią (widać to szczególnie dobrze w zwolnionym tempie na filmie o pracy stóp). To wiąże się z wysokością skoku – powtórzę jeszcze raz: nie trzeba skakać jak zawodnik NBA, żeby mieć dobre dable. Czasu musicie mieć „akurat”, żeby zdążyć zakręcić skakanką, ale niepotrzebnie się nie męczyć za wysokimi skokami. 5. Oddychanie Tutaj wielkiej filozofii nie ma, po prostu musicie oddychać ;) czasem widzę, że ktoś skacze na bezdechu, jakby oddychanie miało go wybić z rytmu. A jest odwrotnie – dzięki odpowiedniemu oddychaniu, możecie wejść w odpowiedni rytm i zachować stałe tempo. Ja robię wydech na górze i wdech w dole. Wdech jest chwilę przed wyskokiem, wydech podzielony jest naturalnie na dwie części (przez machanie ręką ciało drży i wydech się lekko załamuje, trochę jak podczas biegania). Wam może być wygodnie inaczej – pokombinujcie. Najważniejsze, żeby starać się zachować spokojny, regularny oddech. Dzięki temu, dacie radę skakać dable nawet na sporym prawda inaczej się ma sprawa, jak musicie skoczyć np. jak najwięcej skoków w minutę, ale w 99% przypadków, zawsze lepiej jest skakać troszkę wolniej, nie spinając się i oddychając miarowo, niż lecąc na łeb na szyję. Nie raz i nie dwa w treningu wiele osób zaczynało dużo szybciej ode mnie, a ja i tak kończyłem pierwszy, bo robiłem wszystkim bez skuchy, a nawet jak ją robiłem, to byłem w stanie wrócić od razu do skakania i nie musiałem modlić się o odzyskanie się do wszystkich powyższych pro-tipów skoczyłem ostatnio 291 (słownie dwieście dziewięćdziesiąt jeden) double unders dabl w serii nie wygląda dużo lepiej niż ostatni. To dzięki temu, że we łbie wyryły mi się już te wszystkie rzeczy =, które Wam opisałem i robię je automatycznie – nie myślę o nich. Skupiam się tylko na tym, żeby się nie zatrzymać – z czasem Wasze ciało zatrzyma się samo, nie ma co go wyręczać ;) 6. Nagrywajcie się Pewnie często widzicie, jak ktoś w Waszym klubie się nagrywa. Niektórzy robią to tylko i wyłącznie dla fejmu, inni dla fejmu i wiedzy ;) Na filmach, które dla Was nagrałem jak byk widać, że mam krótką skakankę i duży zapas pod i nad sobą. Widzicie to. Mimo tego, jeżeli sami byście teraz wzięli krótką skakankę w dłoń, to bylibyście PRZEKONANI, że jest za krótka i że to dlatego zahacza o Wasze nogi. Co więcej próbowalibyście mnie o tym przekonać a ja bym patrzył na Was z politowaniem. Zaczęlibyście podkulać nogi albo wystawiać je do przodu. Czasem rzeczywiście zabrakł by Wam tego zapasu, i upieralibyście się, że to wina długości skakanki, a tymczasem był by to wina tego, że macie rozłożone ręce jak do lotu i machacie całymi ramionami, przez co szybko się zmęczyliście i straciliście się, niezależnie od tego, na jakim etapie jesteście i starajcie się zastosować do wszystkich tych rad jednocześnie. To samo tyczy się wykonywania dabl tapów bez skakanki. Może Wam się wydawać, że koordynacja jest dobra, a tymczasem polowa uderzeń będzie na samym dole, gdzie normalnie skakanka już obijałaby się o Wasze kostki. Tylko na podstawie nagrań, będziecie w stanie wyciągnąć wnioski, bo nawet jak ktoś Wam powie co robicie źle, to i tak nie uwierzycie ;)Żadna z rzeczy, które opisuję, nie pomoże Wam za bardzo, jeżeli będzie jedyną, jaką weźmiecie sobie do serca. Nie traktujcie tego, jako kilka oddzielnych pomysłów, tylko rozbicie jednego całościowego rozwiązania. 7. Jaką skakankę wybrać? Temat rzeka. Na rynku jest bardzo dużo, bardzo dobrych skakanek. Wszystko zależy od stanu Waszego portfela, ale nie ma jednej „najlepszej na świecie a do tego super taniej” ;) w zależności od tego czy #hajssiezgadza czy nie, osobiście sprawdziłem i mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że spoko są:1. Training Showroom Speed Rope 5 - Cena 69 zł. Taką skakankę ma moja żona. W zupełności wystarczy do nauki skakania dabli. Nie ma problemu, żeby skakać na niej długie Rogue SR-1 -Cena 139 zł. Absolutny klasyk. Mam tą skakankę od prawie 4 lat i ciężko powiedzieć o niej coś złego. Jedyne co, to linki są dość sztywne, przez co lepiej przechowywać ją rozwiniętą, zawieszoną na jakimś wieszaku czy coś. W sumie możliwe, że w nowych modelach linki są inne, bo ja swojej nie wymieniałem chyba nigdy ☺ Skacze się super. 3. RPM Training Co. Session - Cena 259 zł. Absolutny sztos. Mam ją od niedawna i w sumie dopiero się do niej przyzwyczajam, ale to właśnie na niej skoczyłem te 291 dabli. Linki jest miękka, ale bardzo dobrze wyważona (nie za ciężka i nie za lekka). Łożyska chodzą super lekko, do nauki triple unders jak znalazł ☺ To, że można ją sobie zcustomizować (różne kolorki, napisy na rączkach itd.) to dodatkowy bajer ☺Czy to znaczy, że inne skakałki są złe/gorsze? Nie, nie skakałem na wszystkich, więc wypowiadam się na temat tych, z których korzystałem i jestem w stanie z czystym sumienie polecić. Najważniejsze jest, żeby skakanka z której korzystacie miała linkę na łożyskach/jakimś ruchomym przegubie, bo ja będzie na sztywno przymocowana do rączek to lipa z miodem. Nie nadaje się. Przeglądając to, co jest na Unbroken Store – kupy nie ma, czego nie wybierzecie, to da się skakać. Im droższa skakałka, tym będzie łatwiej/szybciej, ale złej tańcownicy przeszkadzał rąbek u spódnicy i takie takie ;) Reasumując: Skakanka ma być krótka. Jej rączki mają sięgać mniej więcej do połowy mostka. Skakać należy „średnio wysoko”, bez podwijania nóg pod siebie czy wystawiania ich przed siebie. Ręce przy sobie, nie rozstawiajcie ich na boki. Dłonie delikatnie przed biodrami, skakanką kręcą same nadgarstki, a nie całe ręce. Nie spinajcie się. Im bardziej będziecie się cali napinać, tym szybciej się będziecie męczyć. Skok z samych palców stóp, pięta nigdy nie dotyka ziemi. Ćwiczcie koordynację bez skakanki, jeżeli utknęliście w miejscu i nie idzie. Jak się wstydzicie to nic nie poradzę, skaczcie do końca życia single che che. Oddychajcie spokojnie i miarowo. Używajcie oddechu do utrzymywania spokojnego rytmu. Nagrywajcie się. Nagranie pokaże Wam dokładnie Wasze błędy i zapewni Was, że to, że skakanka jest za krótka albo skaczecie za nisko jest tylko w Waszej głowie. Kupcie sobie skakankę. Z tych klubowych korzystajcie tylko awaryjnie, jak zapomnicie swojej. Co prawda powinniście docelowo umieć skoczyć na czymkolwiek, ale na swojej będzie Wam zawsze wygodniej, szczególnie, że będzie odpowiedniej długości. Nie musi być najdroższa, ale jak Was stać, to sobie nie żałujcie, bo różnica naprawdę jest. Z drugiej strony nie jest tak, że bez najdroższej skakanki ani rusz.
Skacz wysoko! Podstawy w kształtowaniu vertical jump. Jak zwiększyć swój wyskok dosiężny? Jak dodać kilka centymetrów do swojego wyskoku, aby być bardziej eksplozywnym i zdolnym do wywoływania lekkiego strachu wśród swoich przeciwników pod koszem? Wysokie możliwości wyskoku to nie tylko “zapakowanie” piłki do kosza z góry ale i znacząca przewaga na tablicy podczas walki podkoszowej. Jest to kluczowa zdolność nie tylko u wysokich graczy, ale również u zawodników niskich, którzy mogą w ten sposób nadrabiać swoje braki fizyczne. Bycie bardziej eksplozywnym to zdecydowana przewaga w przyspieszeniu, minięciu czy zmianie pozycji, co dla zawodników koszykówki ze względu na specyfikę gry ma ogromne znaczenie. Kształtowanie mocy to temat rzeka, natomiast w tym poście skupię się tylko i wyłącznie na wertykalnym wzorcu wyskoku, co zapewne zainteresuje wielu zawodników koszykówki i gier zespołowych gdzie wyskok w górę podczas gry ma kluczowe znaczenie. Prawdą jest, że dobra genetyka odgrywa znaczącą rolę w zdolnościach osiąganej mocy szczytowej i często jest to sprawa bardzo indywidualna, ale faktem jest również to, że bardzo niewielu zawodników jak i całych drużyn pracuje nad tą zdolnością, programując trening tak aby wyskok dosiężny poprawić. Prawda jest niestety taka, że nie ma po prostu na to czasu. Dlatego moim zdaniem jest to jeden z wielu łatwiejszych elementów gry, który poprawiając zrobi tzw. różnicę na boisku. Poświęcając trochę czasu, możesz spodziewać się spektakularnych efektów lub co najwyżej czuć się bardziej pewnie pod koszem… To chyba jest gra warta świeczki? Czy istnieje jeden, jedyny i najlepszy sposób, aby zwiększyć swoją zdolność do generowania potężnego pionowego wyskoku? Odpowiedź brzmi: NIE! Ilu trenerów – tyle koncepcji treningowych. Natomiast trzymanie się pewnych kluczowych zasad pozwoli Ci uniknąć podstawowych błędów, przeciążenia, kontuzji oraz straty czasu na sali treningowej. W tym poście podam Ci trzy rodzaje programów treningowych, aby zwiększyć Twój pionowy skok, ale chce jednocześnie podkreślić, że nie uwzględniam w nich wielu zmiennych zależnych od każdego indywidualnie. Można powiedzieć, że będzie to swoisty uniwersalny program, który możesz w dowolny sposób modyfikować, dostosowując do siebie i swoich potrzeb. Pierwszym Twoim krokiem będzie… Trening z ciężarami. Cel: Poprawa siły maksymalnej. Zawrzemy tu ćwiczenia takie jak przysiady, wypady, wszelkiego rodzaju leg presses i wspięcia na palce. Obciążenie ciężkie (80-90% 1-RM) oraz mała liczba powtórzeń (4-6). Dlaczego trening siły maksymalnej jest jedną ze składowych w poprawie wyskoku? Odpowiedź jest bardzo prosta. Głównym komponentem jest moc, która jest połączeniem właśnie siły oraz prędkości: P (moc) = F (siła) x V (prędkość) Mówiąc krótko, im większa siła zostanie użyta podczas wykonania danego ruchu przy jednoczenie zachowanej dużej prędkości tym większa moc. Patrząc na to z perspektywy planowania treningu, to naszym głównym celem i jednocześnie pierwszym krokiem będzie poprawa siły maksymalnej. Stawiał bym ten etap na pierwszym miejscu jako bazę i dobry fundament w poprawie praktycznie każdej zdolności motorycznej, zakładając że jakość wykonywanych ćwiczeń jak i mobilność oraz stabilność aparatu ruchu jest na conajmniej zadawalającym poziomie. Nie przeszkadza to jednak moim zdaniem pracować nad siłą, jednocześnie poprawiając elementy mobilności i stabilności. Z doświadczenia wiem, że praca nad tymi trzema parametrami w tym samym czasie daje niesamowite efekty, pobudzając do pracy więcej jednostek motorycznych nie obciążając nadmiernie układu nerwowego, który i tak w treningu siły “dostaje w kość”. Należy pamiętać, że dla doświadczonych sportowców, którzy zazwyczaj dysponują już relatywnie dużą siłą maksymalną, dodanie obciążenia napewno zmniejszy prędkość wykonania ruchu, co może skutkować obniżeniem mocy wyjściowej. Doświadczony trener w tym wypadku musi znaleźć granicę obciążenia i pracować więcej nad zwiększeniem prędkości, przy jednoczesnym jak największym granicznym obciążeniu, przy którym moc zostaje na jak najwyższym poziomie. Sprzęt taki jak Keiser lub Gym Aware, może tu zrobić większą część pracy za nas, monitorując zakres obciążenia. Mówiąc krótko, kluczem jest tu transfer wypracowanej wcześniej siły i przełożenie tego na prędkość. Natomiast dla początkujących, którzy zazwyczaj nie dysponują względnie dużą siłą maksymalną w stosunku do swojej masy ciała tradycyjne ćwiczenia treningu siłowego to bezpieczny, szeroko dostępny i bardzo skuteczny sposób na jej zwiększenie. Co przełoży się napewno na uzyskiwaną moc, a tym samym na wysokość pionowego wyskoku. Drugim Twoim krokiem będzie… Trening siły dynamicznej. Przykładem ćwiczenia obrazującego Ci dynamiczne wykonywanie treningu siłowego jest squat jump. Lżejsze obciążenie: (30% 1-RM). Szybkie i dynamiczne ruchy w pracy z dużą prędkością i całym zakresie ruchu. Innym i jednym z najlepszych rozwiązań będzie również olimpijskie podnoszenie ciężarów oraz jego składowe. Ćwiczenia takie jak power clean, clean and jerk czy snatch to ruchy bardzo złożone, przy których wykonaniu wymagana jest bardzo dużo prędkość. Angażują całe łańcuchy mięśniowe, doskonale imitując sam ruch odbicia do wyskoku. Kluczową rolę odgrywa w nich siła, dynamika i ruch bioder, gdzie jak wiemy ma to kluczowe znaczenie. Również obręcz miedniczno-biodrowa, grupa mięśni pośladkowych, kulszowo-goleniowych ale i prostowników grzbietu będzie w tych ćwiczeniach dominować – dokładnie tak samo jak we wzorcu wyskoku pionowego. Są to doskonałe ćwiczenia, które odnoszą się bezpośrednio do poprawy mocy i zwiększenia zdolności samego pionowego wyskoku. Wyzwaniem dla ćwiczącego i trenera jest jednak to, że wiele z nich wymaga doświadczenia, bardzo dobrej techniki wykonania. Plusem jednak jest to, że nie wymagają specjalnego sprzętu. Wystarczy tylko dobra sztanga i kilka kettlebells, a efekty mogą być bardzo zaskakujące, poświęcając jednocześnie trochę czasu na naukę prawidłowej techniki. Dobrym pomysłem będzie tu wplatanie ćwiczeń uczących prawidłowej techniki olimpijskiego podnoszenia ciężarów w swoją rozgrzewkę. Zacznij to robić jeszcze bez obciążenia, użyj zwykłego kija od miotły lub cienkiej rurki PCV. Z czasem zamień to na gryf od sztangi, a potem stopniowo dokładaj obciążenie. Pamiętaj jednak, aby skonsultować swoją technikę z trenerem od czasu do czasu jeśli trenujesz sam. Trzecim Twoim krokiem będzie… Trening plyometryczny. Plyometryka jest najpowszechniej stosowaną metodą treningową w celu zwiększenia siły pionowego wyskoku. Można powiedzieć, że „wypełnia ona lukę pomiędzy siłą i szybkością”. Jeśli chcesz przeczytać więcej o plyometrii, zajrzyj na mój ostatni artykuł na ten temat. Połączenie treningu siłowego z treningu plyometrycznym będzie Twoim złotym środkiem. Badania wykazują, że stosując program treningu plyometrycznego, jednocześnie z treningiem siłowym daje najbardziej optymalne rezultaty. Pamiętajcie jednak, że program treningowy mający na celu zwiększenie wysokości Waszego wyskoku nie powinien koncentrować się tylko i wyłącznie na rozwoju siły nóg. Wykazano, że ramiona przyczyniają się średnio o 10% do prędkości startowej podczas skoku! Podsumowując: Nie rób wszystkiego od razu! Jeśli jesteś początkującym w treningu siłowym to podstawowy program treningowy nastawiony na zwiększenie siły maksymalnej będzie idealnym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem, który i tak da Ci wystarczający bodziec aby zwiększyć wysokość Twojego odbicia. Jeśli od jakiegoś czasu trenujesz siłowo to teraz dodaj do swojego programu kilka ćwiczeń dynamicznych i zacznij naukę dźwigania olimpijskiego. Na samym końcu dopiero zrób kombinację treningu plyo z treningiem siły, aby zoptymalizować swoje rezultaty. Program #1 – Trening siłowy Jeśli nie masz bogatego doświadczenia (mam tu na myśli background w postaci wstępnej adaptacji oraz pewności co do prawidłowej techniki wykonania) w kształtowaniu siły i jesteś początkującym w tym aspekcie treningu to ten program będzie dla Ciebie. Będzie najprostszym i najbezpieczniejszym w kwestii wykonania. Wykonuj ten trening 2-3 razy w tygodniu z minimum 48 godzinnym odpoczynkiem między sesjami. Używaj możliwie jak największe obciążenie, które pozwala wykonać żądaną liczbę powtórzeń. Jeśli możesz wykonać więcej to oznacza, że jest za małe. Program #1 – Trening siłowy ćwiczenie Przysiad 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wypady z hantlami 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wiosłowanie ze sztangą w opadzie tułowia 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wspięcia na palce stojąc 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wyciskanie hantli nad głowę stojąc 2 x 10 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Podciąganie nóg w zwisie na drążku 3 x max 3 x max 4 x max 4 x max 4 x max 4 x max 4 x max 4 x max Program #2 – Trening siły dynamicznej Jeśli jesteś już po wstępnej adaptacji podstawowym treningiem siłowym, a Twoja technika wykonywania ćwiczeń jest zadowalająca, możesz dodać do swojego programu ćwiczenia opisane poniżej. Dobierz ciężar odpowiadający 30% swojego 1-RM. Nie wykonuj tych ćwiczeń sam – upewnij się, że są one wykonywane z odpowiednią techniką. Skonsultuj to z zawodowym trenerem i miej pewność, że jest on cały czas z tobą. Musisz zdobyć odpowiednie doświadczenie w wykonywaniu tych ćwiczeń oraz, oraz odpowiednią bazę siłową. Zacznij od 2 serii po 8 powtórzeń i stopniowo zwiększaj do 4 serii po 8 przez okres 8 tygodni: Squat Jump – Stań w pozycji pionowej, trzymając 2 hantle w rękach, powoli obniż pozycję uginając kolana do kąta 90 stopni maksymalnie. Wyskocz bardzo szybko i wybuchowo bez blokowania kolan w fazie wyprostu. Staraj się skakać 10-20 cm. Power clean – Power clean jest ruchem złożonym i dość skomplikowanym w swojej strukturze, ale wykonywany prawidłowo może przynieść wiele korzyści. Miej pewność, że ktoś zobaczy i ewentualnie skoryguje Twoją technikę wykonania oraz dobierze odpowiednie obciążenie. Zacznij od używania małych obciążeń. Tutaj możesz zobaczyć technikę wykonania Power Clean przez mistrza olimpijskiego z Londynu Aleksey TOROKHTIY. Push press – ćwiczenie angażujące w swojej strukturze ruchu głownie ramiona, tak bardzo potrzebne podczas skoków, ale również dzięki nieizolowanej pracy bardzo mocno akcentuje pracę core jak i wszystkich pozostałych mięśni posturalnych potrzebnych do utrzymania prawidłowej pozycji ciała, a w szczególności kręgosłupa. W mojej opinii, jedno z najlepszych ćwiczeń w kształtowaniu siły i mocy obręczy barkowej. Tutaj możesz zobaczyć technikę wykonania. Plyo Push-ups – kolejne ćwiczenie wpływające bardzo mocno na kształtowanie sily eksplozywnej. W porównaniu z Bench Press Throws czyli z wyciskaniem i w końcowej fazie podrzutem w górę sztangi na ławce płaskiej o wiele bardziej bezpieczne. Dzięki pracy nieizolowanej doskonale wpływa również na aktywizację mięśni core, ustawieni łopatek i lepsze możliwości modyfikacji jeśli chodzi progresję. Można zacząć na podwyższeniu, np. ławce lub skrzyni, a potem stopniowo obniżać wysokość. Ćwiczenie w swojej strukturze ruchu jest podobne do zwykłych “pompek”, natomiast w ostatniej fazie wyprostu ramion odbijamy się szybko i mocno od podłoża w górę. Program #3 – Program łączony Ten program to połączenie treningu siły oraz treningu plyometrycznego. Więcej o treningu plyometrycznym przeczytasz TUTAJ. Poniedzialek – Trening silowy. Użyj jak największego ciężaru to wykonania zadanej liczby powtórzeń, zachowując prawidłową technikę. Trening siłowy ćwiczenie Power clean 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Przysiad ze sztangą – Back Squat lub Front Squat 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wypady z hantlami 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Martwy ciąg 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wspięcia na palce stojąc 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wyciskanie na ławce płaskiej 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wiosłowanie ze sztangą w opadzie tułowia 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Wyciskanie hantli nad głowę stojąc 3 x 6 2 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 2 x 6 3 x 6 3 x 6 Podciąganie nóg w zwisie na drążku 4 x max 3 x max 3 x max 4 x max 4 x max 3 x max 4 x max 4 x max Wtorek – Trening plyometryczny. Tuck Jumps (3×10) – Stań w pozycji wyjściowej ze stopami ustawionymi na szerokość barków. Kolana lekko ugięte. Wykonaj 10 szybkich wyskoków w górę w jednej serii, unosząc kolana do klatki piersiowej. Po każdym skoku wyląduj miękko na śródstopiu i wyskocz jak najszybciej do kolejnego powtórzenia. Staraj się mieć jak najkrótszy kontakt z podłożem podczas lądowania. Możesz wyobrazić sobie, że skaczesz po rozżarzonych węglach. Jak wykonać Tuck Jumps możesz zobaczyć TUTAJ Split Squat Jump (2×15) – Stań w pozycji wyjściowej z jedną nogą ustawioną z tyłu, jak do wypadów. Weź zamach rękami i wyskocz w górę. Będąc w powietrzu zmień pozycję nóg i wyląduj miękko z nogami ustawionymi odwrotnie niż przed wykonaniem powtórzenia. Wyskocz w górę natychmiast i zrób kolejne powtórzenie. Jak wykonać Split Tuck Jumps możesz zobaczyć TUTAJ. Wykonaj 15 powtórzeń w 2 seriach, czyli około 8 powtórzeń na każdą nogę w serii. Depth Jumps (4×10) – Stań w pozycji wyjściowej na stabilnie ustawionej skrzyni o wys. około 30-45 cm. Rozpoczynając ćwiczenie nie patrz w dół, trzymaj głowę prosto i nie pochylaj się w przód. Stan na skraju skrzyni i zrób krok w przód. Spadając ugnij stopy w stawie skokowym kumulując energię i odbij się jak najszybciej z podłogi. Staraj się aby kontakt z podłożem był jak najkrótszy. Podczas odbicia wykorzystaj swoje ramiona, wykonując mocny zamach w górę. Wykonaj 10 powtórzeń w serii. Zacznij od niskich skrzyń ok. 30 cm i z czasem zwiększaj ich wysokość nawet do 50 cm. Miej pewność, że Twoje lądowanie i odbicie są prawidłowe, a stawy kolanowe lub skokowe “nie uciekają” na boki. Sroda – Odpoczynek. Czwartek – Trening silowy z poniedzialku. Piatek – Trening plyometryczny z wtorku.
tarantule są jednym z najstraszniejszych stworzeń na ziemi, ponieważ należą do pająków, a pająki należą do tych stworzeń, których ludzie boją się najbardziej. Należą do rodziny pająków zwanych Mygalomorphami włochatymi. Stworzenia te nie rozwinęły się zbytnio w ciągu ostatnich lat i istnieje prawie ponad 700 gatunków zwierząt. dziś dyskutujemy o tym, czy tarantule mogą skakać? w tym artykule. tak naprawdę nie ma znaczenia, czy jesteś właścicielem zwierzaka tarantula, czy po prostu przypadkowo znalazłeś tarantula w swoim domu. Naprawdę powinieneś wiedzieć, jakie cechy ma konkretna tarantula i czy mogą skakać? Jeśli mogą, co powinieneś zrobić? rzecz w tym, że nie wszystkie tarantule skaczą, ale w niektórych przypadkach mogą. Czasami też skaczą trochę, łapiąc zdobycz. Jeśli spadną podczas skoków, jest to dla nich bardzo niebezpieczne i mogą również umrzeć. Dlatego nie jest prawdopodobne, że zobaczysz skaczącą tarantulę. jeśli chcesz wiedzieć, czy tarantule są trujące? ale są pewne gatunki tarantuli, które mogą. Zwłaszcza te gatunki, które żyją na obszarach, gdzie drzewa są obfite, te gatunki pająków znajdują się skakać. niektóre gatunki mogą skoczyć do 2 stóp, a według niektórych badań są nawet wysokie. tarantule, które mogą skakać czy przetrwają po upadku? jak wysoko mogą skakać tarantule? gdyby skakające pająki były wielkości tarantul? Skaczący pająk fakty największe pająki skaczące na świecie tarantule fakty i informacje czy tarantule potrafią skakać wysoko? czy pająki tarantula mogą skakać? jak daleko można skoczyć tarantule? tarantule, które mogą skakać tarantule, które znajdują się w obszarach, w których drzewa znajdują się w obfitych obszarach, mogą skakać szczególnie Avicularia avicularia, która jest również znana jako „różowy palec”. Właściwie każda Avicularia może skakać, ale są też inne gatunki, które mogą skakać.: Taphinauchenius Psalmopoeus Pocelotheria Lasiodora Omothymus Stromatopelma calceatum najważniejsze czy powyższe gatunki mogą skakać, ale głównie zdolność skokowa jest związana z gatunkami żyjącymi w obszarach tropikalnych. czy przetrwają po upadku? czy tarantule mogą skakać? Tak, potrafią skakać. Ale czy mogą przetrwać, jeśli spadną podczas skoku? To jest temat do dyskusji. Współczynnik, który decyduje o odporności na upadek, zależy od wysokości skoku. Im większa odległość tym większa będzie szansa na upadek i ostatecznie poważniejsze lub śmiertelne obrażenia. Wyewoluowały pewne mechanizmy, które mogą oprzeć się upadkowi niektórych gatunków, ale to nie znaczy, że zawsze będą. faktem jest, że tarantule należą do takiej klasy pająków, które są ciężkie i bardzo silne, ale mimo wszystkich cech Herkulesa są również bardzo delikatnymi stworzeniami. więc jeśli posiadasz tarantula, aby twoja obsługa była minimalna, a nawet gdy ją obsługujesz, podejmij wszelkie niezbędne środki ostrożności, aby wyeliminować ryzyko upadku. jak wysoko mogą skakać tarantule? Większość tarantul potrafi skakać do kilku centymetrów, a zadziwiające jest to, że nie skaczą pionowo, a poziomo. Różowe paluszki tarantulas i inne gatunki nadrzewne mogą skakać nawet wyżej, nawet do 11 cali. Chociaż każdy skaczący pająk nie jest tarantula, jednak istnieją pewne pająki, które nie są Tarantula, które mogą skakać ze względu na ich wewnętrznie wyewoluowany „mechanizm hydrauliczny”, który pozwala im popchnąć swoje ciała o kilka stóp do przodu niż ich masa ciała. Mogą zmienić swoje ciśnienie ciała w kierunku stóp, co pozwala im skakać na dość wysokości, nawet bez rzeczywistych muskularnych nóg. Te skaczące pająki zwykle tworzą jedwabną sieć, która pomaga im, jeśli spadną podczas skoku. gdyby skakające pająki były wielkości tarantul? nie zobaczysz skaczących pająków w stosunku do wielkości tarantuli, a powodem jest ich układ krążenia, który nie ma naczyń krwionośnych, jak większość ssaków. Również tarantule są istotami siedzącymi, co oznacza, że ich układ krążenia nie pozwala im na intensywny wysiłek fizyczny. tarantule mają układ krążenia, w którym ich mięśnie są przemoczone przez hemolimf (krew), który nie jest skutecznym układem krążenia, co nie pozwala im często skakać i na wiele wysokości. jednym z powodów jest również to, że tarantule są dość nieporęczne i aby skakać, muszą popchnąć hemolimfę w kierunku nóg, co jest jedynym ruchem, jaki robią ich mięśnie, pozbawiając w ten sposób głowę i inne organy hemolimfy, co czyni go śmiertelnym dla tarantuli. dlatego tarantule nie mogą wykonywać ćwiczeń fizycznych przez dłuższy czas lub zabraknie im oddechu. Z drugiej strony, skaczące pająki również wykonują tylko ten poziom ruchu fizycznego, który ich układ krążenia może wspierać, a nie odwrotnie. Skaczący pająk fakty Zwykle pająki nie mają bardzo interesującego lub kochającego profilu. Ale zaufaj mi, że naprawdę polubisz te skoki, ponieważ są dość ładne, kolorowe i łatwe w oczach. Nie tylko, że mają kilka ciekawych funkcji i zachowań, jak również. Poniżej znajdują się interesujące fakty, które zebraliśmy dotyczące skaczących pająków. czy są trujące? Technicznie rzecz biorąc, tak. Są jadowite i używają ich do łapania i paraliżowania. po prostu nie skaczą przypadkowo; zwykle robią to, aby złapać swoją ofiarę, którą są głównie inne owady. potrzebujesz nauczyć się umiejętności tanecznych? Możesz się od nich nauczyć kilku ruchów. Samce pająków przyciągają samice ekstatycznymi ruchami. Również stepują, ale robią to z taką prędkością, że ludzkie oko nawet nie widzi ich stóp. Istnieje konkretny gatunek o nazwie „peacock spider”, który po prostu dodaje ten niezbędny czynnik do tańca, machając piórem jak przedłużenie podczas tańca. te pająki mają oczy orła, co oznacza, że są całkiem dobre w widzeniu. Mają cztery pary oczu, co oznacza w sumie osiem oczu. w przeciwieństwie do innych pająków nie tworzą sieci ani sieci, aby złapać swoją ofiarę, ale to nie znaczy, że nie mogą. te pająki zrobiły jedwabne sieci, aby chronić je przed zimną lub deszczową pogodą. naśladują również inne owady. Istnieje szczególny rodzaj pająka, który wygląda jak mrówka i wygina dwie nogi, czyniąc je bardziej jak anteny. największe pająki skaczące na świecie pająki należą do najstarszych stworzeń na ziemi i są w większości niezrozumiane przez samo przypisywanie ich jako szkodników. Są to jednak najpiękniejsze stworzenia na ziemi, które ewoluowały i przetrwały tę planetę przez miliony lat. największym pająkiem na świecie jest pająk jedzący Ptaki. Pająk należy do rodziny tarantuli. Ten pająk jedzący ptaki może skoczyć do 11 cali, a olbrzymi pająk myśliwy, który może skoczyć do 12 cali, co jest równe 30 centymetrom, a najbardziej zdumiewające jest to, że te pająki mają tylko pół cala. tarantule fakty i informacje istnieje prawie 900 gatunków tarantuli. istnieją różne mity na temat jadu tarantuli, ale w rzeczywistości jest tylko kilka gatunków, których jad jest rzeczywiście śmiertelny. Tarantule są bardzo nieśmiałymi i ostatnimi stworzeniami i gryzą tylko wtedy, gdy są zakłócone, a bardzo niewiele pająków ma ukąszenia jadem. niektóre gatunki mają lepkie, Szczotkowane Prezenty na stopach, które umożliwiają im wspinanie się pionowo nawet na najbardziej gładkich liściach. po kryciu samica nosi jajo w postaci kokonu podobnego do motyla i nosi je wraz z ciałem. czy tarantule potrafią skakać wysoko? tarantule mogą skakać nawet do 11 cali. Wysokość skoku różni się w zależności od gatunku. czy pająki tarantula mogą skakać? Tak, mogą i robią to zmieniając nacisk na stopy. Mają wbudowany układ hydrauliczny, który sprawia, że skaczą na wyższych wysokościach. Jest jednak kilka gatunków, które mogą to skutecznie zrobić. W większości przypadków skok może okazać się śmiertelny lub śmiertelny dla tarantuli. jak daleko można skoczyć tarantule? jedno jest to, że nie skaczą pionowo, skaczą poziomo. Wysokość skoków różni się u różnych gatunków. Co najwyżej mogą skoczyć do 11 cali.
MÓW DO SKACZĄCEGO PSA Jedną z największych nagród jest dla psa zwrócenie na niego uwagi. Pamiętając o tym, systematycznie nagradzamy go naszą uwagą, gdy skacze na powitanie. Gdy tylko oprze o nas łapy, pochylamy się w jego stronę i mówimy: „Biedny piesek, stęsknił się za swoją pańcią”. Jeśli chcemy nauczyć psa skakać na inne osoby, którym może się taka forma powitania nie podobać, zachowujemy pozory, że karcimy psa, i mówimy: „Fe, nie skacz! Nie wolno!”. Psu nie zrobi dużej różnicy, jakich słów użyjemy – dla niego i tak ważne jest tylko to, że jego pan zwrócił na niego uwagę. Jeszcze lepszy efekt osiągniemy, jeśli jednocześnie będziemy odpychać skaczącego psa. Odbierze on to jako zaproszenie do zabawy w przepychanki i będzie skakał z jeszcze większym zapałem. PODNOŚ RĘCE W GÓRĘ Jeśli wchodząc do domu, mamy w rękach siatki z zakupami, pies z pewnością będzie próbował wsadzić do środka nos i obwąchać ich zawartość. Możemy wykorzystać ten moment, aby sprowokować go do skakania. To proste – wystarczy unieść ręce z siatkami wysoko w górę – pies na pewno nie oprze się takiej zachęcie. A ile sprawimy mu w ten sposób radości! WYLEWNIE WITAJ SIĘ Z PSEM Zacznijmy przemawiać do stęsknionego za nami psa już na klatce schodowej, by nasłuchując pod drzwiami, cały drżał z emocji. A gdy tylko drzwi się otworzą, zasypmy go pocałunkami, żywo gestykulując i piszcząc z radości. Taka temperatura powitania z pewnością doda mu animuszu! GŁASZCZ SKACZĄCEGO SZCZENIAKA Jeśli nie będziemy nagradzać psa za skakanie, z czasem sam przestanie to robić. Jeśli nie chcemy do tego dopuścić, od pierwszych dni w nowym domu uczmy go, że skakanie na ludzi jest dobre. Głaszczmy malucha za każdym razem, jak tylko oprze łapki o nasze nogi. Wprawdzie gdy pies urośnie, takie powitania mogą stać się uciążliwe – ale za to będziemy mieli satysfakcję, że żadna inna istota nie reaguje tak żywo na nasz widok. Dlaczego pies skacze Podskakiwanie do pyska matki to rytuał powitalny u wilków i psów, mający sprowokować ją do zwrócenia szczeniakom zawartości przewodu pokarmowego (to jeden z etapów przyzwyczajania szczeniąt do samodzielnego odżywiania się). Zachowanie to jest u maluchów instynktowne, dlatego często skaczą też na opiekuna, próbując dotknąć pyskiem jego twarzy czy polizać. Zachowanie to z czasem zanika, jeśli nie jest nagradzane zwróceniem uwagi na psa.
Jeleń bielik może skakać prawie na 8 stóp i może skakać w odległości 30 stóp. W badaniu University of Vermont wszystkie jelenie z łatwością usunęły 6 stóp, większość oczyściła 7 stóp, a większość nie próbowała przeskoczyć przez płot o długości 8 stóp. Okazjonalne jelenie obserwowano przeskakując ponad 8-metrowym ogrodzeniem z postoju. Deer może również działać z prędkością od 35 do 40 mil na godzinę. Ogrodzenia, które skutecznie chronią jelenie, muszą być zarówno wysokie, jak i szerokie. Długie na 6 stóp ogrodzenie pochylone na zewnątrz pod kątem 45 stopni jest często skuteczne. Inną skuteczną opcją są dwa 5-metrowe płoty rozmieszczone w odległości 4 stóp.
jak nauczyć się wysoko skakać